top of page

Dziady Noworoczne - Z kolędą w Beskidzie Żywieckim

W ludowej obrzędowości niezwykły jest okres od Nowego Roku aż do końca zapustów. To czas pełen magii, obrzędów, alegorii i symboliki. Od dawien dawna okres zimowego karnawału obchodzono na ziemiach polskich bardzo hucznie. Choć geneza tych obrzędów sięga czasów starożytnych, w dalszym ciągu w całym kraju obserwujemy mnogość zwyczajów kolędniczych i zapustnych, które najbarwniejsze są na południu kraju, szczególnie w kulturze góralskiej. Chciałabym pokazać Wam, że czas zimowego przesilenia to idealny moment aby poznać prastare zwyczaje naszego kraju, zagłębić się w sens ludowych tradycji - przy okazji świetnie się przy tym bawiąc!


Żywieckie gody, macidula

Zacznijmy od kolędowania i wybierzmy się w styczniowy dzień z kolędą w Beskid Żywiecki.


Żywieckie gody, Dziady, macidula, sznurkorz

Odwiedziny magii. Historia kolędowania.


Kolędowaniem czy chodzeniem po kolędzie nazywa się radosne odwiedziny pełnych magicznej symboliki przebierańców, maszkar czy grup kolędniczych, nawiązujących do tradycji religii chrześcijańskiej i archaicznych praktyk pogańskich. Obchody kolędnicze były uznawane za dobry znak, który miał zapewnić gospodarzom urodzaj i pomyślność w komorze i oborze.


Żywieckie gody, Dziady, milówka, koń w dziadach

Świętowanie w okresie przesilenia zimowego to stary zwyczaj, znany od prastarych czasów a najhuczniej obchodzony podczas rzymskich Saturnaliów. Był to czas wolny od obowiązków, urządzano wtedy bankiety i rodzinne uczty, dzielono się jadłem, obdarowywano prezentami i składano życzenia oraz oddawano hołd bogom. Obchody miały wesoły charakter. Wraz z rozwojem dziejów te świąteczne zwyczaje zostały wchłonięte przez religię chrześcijańską ustanawiając w tym okresie święta Bożego Narodzenia.


W przedchrześcijańskiej Polsce również uroczyście obchodzono zimowe święta. Wynikało to z rolniczych tradycji ściśle powiązanych z rytmem przyrody, w tym przypadku z zimowym przesileniem. W grudniu świętowano więc Szczodre Gody, jako triumf jasności, słońca, życia nad siłami ciemności. Gody nazywane było również Świętem Kolady. Rozpoczynały się od dnia zimowego przesilenia i trwały do szczodrego wieczoru, czyli 5 stycznia. Obchody skupiały się głównie na rodzinnych spotkaniach, obdarowywaniu się prezentami oraz wspólnej zabawie przy śpiewaniu tradycyjnych pieśni. Później zwyczaje te zostały wzbogacone o element chrześcijański.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady noworoczne

Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady noworoczne, beskid żywiecki

Na szczynści, na zdrowi, na tyn nowy rok...


Kolędą nazywano noworoczne pieśni lub składane sobie życzenia pomyślności, które miały zapewnić gospodarzom szczęście, zdrowie, urodzaj i dostatek na cały rok. Domostwa odwiedzane były przez grupy winszowników, młodocianych nowoletników czy biedniejszych szczodroków, którzy „chodzili po winszu”.


Winszuja wom szczyńści, a zdrowi na tyn Nowy Rok.

Aż byście żyli w myńszi grzechach, a w wiynkszy radości, niż w tyn Stary Rok.


Składano wtedy mieszkańcom wszelkich pomyślności i obfitości, a odwiedziny takich winszowników były zawsze dobrą wróżbą. W zamian obdarowywano ich różnymi podarkami, kołoczem, pieniędzmi. W niektórych wioskach dalej można usłyszeć magiczne noworoczne winszowania. Ta tradycja była powszechna, dziś przetrwała jednak głównie w kulturze góralskiej.


Żywieckie gody, stara chałupa w milówce, winszowanie, chodzenie po winszu, kolednicy

Na scyńści! Na zdrowi!Na tyn Nowy Rok!

Żebyście byli zdrowi, weseli, jako w niebie janieli cały rok!

Żebyście mieli wszyjskiego dości – jak na połaźnicy uości!

Żeby się wom darzyło, rodziło, kopiło – dyślem do stodoły uobróciło!

Żebyście mieli pełne kumory, pełne pudła – żeby wom gospodyni u piecanie schudła!

Żeby się wom darzyło żyto – jak koryto, psenica – jak renkawica,

ziomnioki jak buroki, buroki – jak przetaki!

Uowiesek wąsaty – coby był gospodorz bogaty!

Wołków, jak w płocie kołków, uowiecek, jak w lesie mrowiecek!

Świnie – jak skrzynie, cielicki – jak jedlicki, konie – jak gronie!

Coby biołe grzywy mioły, coby trzema pługami uorały!

Jak nie trzema – to dwoma, jak nie dwoma – to jednem, ale godnem!

Tak wom Boze dej!


Żywieckie gody, ludowy karnawał, muzykanci, winszowanie, chodzenie po winszu, kolednicy

Winszujym wom szczęścio, zdrowio ma tyn Nowy Rok aji na delszi czasy.

Żebyście byli weseli jako w niebie anieli cały rok.

Ale nie jyny na Nowy Rok, ale na delszi czasy.

Żeby się wom chowały cieliczkijak w lesie jedliczki,

byczki jak w lecie buczki, owieczki jak w lesie mrowieczki,

żeby wom w studni nie zabrakło wody,żeby wom krety nie robily szkody,

żebyście mieli pełno zboża w stodole,a piniyndzy w komorze.

Aby się wom dzywki powydowały,a pachołcy pożynili,

A mnie małego winszowniczkana wiesieli zaprosili.

To Bóg dej!


Żywieckie gody, ludowy karnawał, pochód, korowód, koledowanie, chodzenie po kolędzie

Zwyczaj chodzenie od domu do domu z kolędą ma w Polsce długą tradycję. Nie zachowało się wiele materiałów opisujących kolędowanie przed XX wiekiem, natomiast wiadome jest, że zwyczaj ten jest dużo starszy i obywał się zawsze od wigilii Godów do 6 stycznia a czasami także i w karnawale. Najczęściej zaczynano kolędować w drugi dzień świąt.


Żywieckie gody, góralski karnawał, beskidzkie kolędowanie, chodzenie z kolędą, beskid żywiecki

W rytmie chaosu. Ludowy rytuał przejścia.


Ludowy karnawał rozpoczyna się w Nowy Rok, a czasami już w Sylwestra. Na terenie Beskidu Śląskiego i Żywieckiego a szczególnie w dorzeczu Soły, działały i działają nadal grupy kolędnicze zwane Dziadami. Są to z reguły duże grupy kolędników, składające się z różnorakich postaci m.in. koni, niedźwiedzi, diabłów, śmierci, żydów, cyganek, obecnie również kominiarzy, księży, komendantów czy gajowych. Do tego występują strzelający batami Pachołcy, których trzaski z batów oraz gwizdy wyznaczają rytm akcji całego przedstawienia. Grupy tworzą wyłącznie mężczyźni, kiedyś tylko kawalerowie. Dziady odwiedzają po kolei każde domostwo, przed którym dają popis swoim psotom i zabawie.


ludowy karnawał, zapusty, saturnalia, beskid żywiecki

ludowy karnawał, niedźwiedź, rutuały przejścia, symbolika ludowego karnawału

Okres zimowego przesilenia i Nowego Roku od zawsze uznawany był w kulturze ludowej jako czas przejścia, koniec jednego i początek czegoś nowego. Całe widowisko dziadowskie jest pełne chaosu, zabawy i odgrywa się w takt hałaśliwej i skocznej muzyki wygrywanej na heligonce, skrzypcach i wakacie. Przedstawienie pełne jest kolorowych i pstrokatych strojów oraz wyjątkowych, czasem przerażających masek – to wszystko ma na celu stworzyć poczucie chaosu oraz utraty starego porządku. Symbolicznie oznajmia się, że teraz nadejść musi nowy porządek i ład, nowe życie. Witalność musi powrócić na ziemię i aby ułatwić przyjście nowego życia należy wkupić się w łaski przyrody i obudzić śpiącą zimowym snem ziemię. Tym samym zapewniając sobie urodzaj i obfitość plonów. Cała ta symbolika idealnie komponuje się z nadejściem Nowego Roku, szczególnie tego słonecznego i gospodarczego.



Dziadowski karnawał. Tak się bawi baba z dziadem, niedźwiedź z koniem i Żyd z księdzem.


Dziady odwiedzali mieszkańców, śpiewali, odgrywali scenki pełne psot i humoru, składali życzenia, otrzymując w zamian smakołyki lub drobne datki.


W grupie występują różne postacie, a każda z nich pełna jest symboliki. Postacie kreowane są nie tylko przez strój czy ale również przez odpowiednie gesty, ruchy, zachowania wyolbrzymiające ich cechy charakterystyczne. Stroje najczęściej szyte były z kożuchów, futra czy słomy, choć dziś są to już różnorakie, łatwo dostępne materiały. Wszystkie postacie grane są przez mężczyzn, w obrzędach nigdy nie uczestniczyły kobiety.


Postacie zwierzęce przypominają o płodności przyrody, jej odrodzeniu, mogły zapewnić w nowym roku obfitość i urodzaj plonów. Najważniejszymi postaciami zwierzęcymi są:


Koń odznaczał się kolorowo zdobioną czapą o zarysie końskiej sylwetki, rzeźbionym malowanym końskim łbem osadzonym na drewnianym kiju i nakrytym barwną narzutą. Konie obwieszone dzwonkami odbywały osobliwy taniec w rytm ich dźwięków. W tradycji ludowej konie symbolizują witalność, żywiołowość i naturalne siły przyrody stąd konie zawsze są bardzo ruchliwe i skoczne. Do czasu aż w pewnym momencie koń pada martwy, następuje przerwanie zabawy i wielka konsternacja. Po chwili koń podnosi się i jeszcze dynamiczniej podskakuje, a kolędnicy cieszą się z powrotu do życia uśpionej przyrody. Ten element nosi w sobie symbolikę śmierci i odrodzenia, walki życia ze śmiercią, wiosny z zimą, dobra ze złem.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, koń, koń w kulturze ludowej, symbol witalności

Żywieckie gody, dziady noworoczne, konie w symbolice ludowej

Ludowy karnawał, koń w dziadach noworocznych. symbolika konia w kulturze ludowej

Niedźwiedź, a najczęściej dwa, ubrany w kożuch runem na zewnątrz lub w futrzany kombinezon. Jest również symbolem sił witalnych i płodności stąd najczęściej zaczepia dziewczyny oraz przewraca się po ziemi dostarczając Matce Ziemi swoich sił.


Żywieckie gody, niedźwiedź, symbolika niedźwiedzia w kulturze ludowej, dziady noworoczne

ludowy karnawał, symbolika, niedźwiedź w kulturze ludowej, symbol witalności i płodności

Spotkamy również postacie obce, z zupełnie innych środowisk, budzące strach i zaciekawienie, spotykane jedynie na jarmarkach lub w miastach, rzadko we wsi. Miały one przynosić pomyślność:


Żołnierz z rogatywką na głowie, przyozdobiony orderami.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, żołnierz w kulturze ludowej

Żyd w masce rzeźbionej w drewnie lipowym zawsze z haczykowatym nosem, z długimi włosami z siana czy sznurków. Ubrany w znoszony, połatany płaszcz, w długi cylinder. Często porusza się skulony, często z widocznym garbem. Pojawia się również z walizką, najprawdopodobniej pełną pieniędzy oraz często w towarzystwie mocno wymalowanej Żydówki.


Cygon i Cygonka przedstawieni bez maski ale mocno pomalowani najczęściej na czerwono, w kolorowych strojach, czasami z dzieckiem na plecach. Cyganka najczęściej zajmowała się wróżeniem a Cygan handlował końmi.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, cygan, cyganka, cygan w kulturze ludowej

Znajdziemy postacie medialne, czyli znajdujące się w fazie przejścia, czyli granicznego okresu między starym a nowym – okresu, który jest genezą świąt:


Młodo pani jeszcze nie mężatka, ale już nie panna.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, młoda panna, rytuał przejścia

Kominiorz przedstawiony bez maski, pomalowany na czarno, z narzędziami pracy: z cylindrem, drabinką, linką czy miotłą. Smaruje młode panny sadzą zapewniając im powodzenie i szczęście w miłości. Ma do czynienia z ogniem i dymem, który łączy światy ziemski z pozaziemskim.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, kominiarz w kulturze ludowej, w dziachach noworocznych

Ksiądz jako łącznik między człowiekiem a Bogiem.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady, ksiądz, symbolika przejścia, element graniczny w kulturze ludowej

Spotkamy postacie przybywające czasem na wieś:


"Dziechciorz" najczęściej Słowak lub Węgier handlujący dziechciem oraz świadczący różne usługi, z całym swoim warsztatem zawieszonym na plecach.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady, dziechciarz, dziechciorz

Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady, dziechciorz, dziechciarz

Występowały też postacie mityczne lub o trudnym do ustalenia pochodzeniu:


Diabeł a zazwyczaj dwóch diabłów (Debły), jeden czerwony jak ogień piekielny, drugi czarny jak mrok. Obydwoje z groźnymi maskami i widłami. Symbolizują wszechobecne zło, które łatwo sprowokować. Tak jak i śmierć są to postacie typowo alegoryczne przypominające o istnieniu dobra i zła.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady, diabeł, diabły w kulturze ludowej


ludowy karnawał, diabły w kulturze ludowej, dziady noworoczne, diabeł, symbolika


Śmierć najczęściej z kosą w rękach i odziana w białe prześcieradło z namalowanymi czarną farbą trupią czaszka czy kośćmi. Symbolizuje ona, oprócz końca, również początek nowego życia.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady, śmierć, symbolika śmierci w kulturze ludowej

śmierć w kulturze ludowej, Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady, śmierć, symbolika

Macidula, macinula czy sznurkorz, snurkosz, strzępiorz, szmaciura, łatkorz najczęściej w masce ale często również bez niej. Ubrana w strój z gęsto ponaszywanych kolorowych kawałków tkanin, zaczepia widzów, lubi psocić. Prawdopodobnie to postać utożsamiana z wędrownym krawcem.


Druciorz – z przyczepionymi do pleców puszkami, które odgrywały funkcje grzechotek.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, druciarz, druciorz

Występują też oczywiście postacie z życia codziennego wsi jak Dziad z Babą, Policjant, Lekarz, Fotograf, Sietniok (wiejski głupek), Golibroda czy Pielęgniarka. Do taktu żywiołowo przygrywali górale – na guzikówce-heligonce, skrzypkach czy wakacie.


Żywieckie gody, ludowy karnawał w beskidach, dziady noworoczne, heligonka

dziad i baba, kultura ludowa, ludowy karnawał, dziady noworoczne

Nieodłącznym elementem są również Pachołki. To oni strzelają z batów przywracając tym samym ład i porządek w tym chaosie oraz odpędzając złe duchy. Wiele z postaci ma przywieszonych na swoich strojach czy rekwizytach dzwonki, które dodają jeszcze większego gwaru i harmidru.


jukoce, jukace z żywca, Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady noworoczne

Żywieckie Gody - magia beskidzkiego chaosu


Dziady możemy dziś zobaczyć podczas obchodów Żywieckich Godów, czyli przeglądu grup obrzędowych z Żywiecczyzny. Jest to niezwykle kolorowa, żywiołowa i pełna kolędniczego chaosu impreza zrzeszająca grupy kolędnicze z okolic Żywca – regionu, w którym po dziś dzień działa ich ogromna ilość. Jest to wydarzenie niezwykłe, ponadczasowe i warte doświadczenia.


Żywieckie gody, ludowy karnawał, dziady noworoczne, milówka

Choć dziś Dziady zatraciły już swój obrzędowy charakter, siła symboliki tego widowiska w dalszym ciągu jest bardzo mocna i przenikliwa. Chaos, zabawa i magai tej imprezy udzielą się każdemu. Przy okazji, jest to kolorowa, radosna i autentyczna deklaracja tożsamości kulturowej i regionalnej. A ta pobudzi nasze siły witalne nawet w najbardziej mroźny zimowy dzień.


Swój do swego ciągnie ;)


Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page